poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Postacie:

Zosia Lewandowska (lat 18)
Czy można kochać osobę, którą zna się tylko z telewizji? Mimo, że w moim przypadku często jest na odległość wyciągniętej ręki, to i tak boję się wykorzystać szanse, które los podkłada mi pod sam nos. Debilka? Nie, niepoprawna romantyczka…

Małgorzata Lewandowska (lat 42)
Poświęciłabym dla niej wszystko, jednak nie zawsze mam na to siłę. Czasami myślę, że moje życie się skończyło wraz z JEGO życiem, ale wtedy słyszę śmiech Piotrka i wszystkie czarne myśli odpływają. Przecież mam dla kogo żyć, mam córkę!

Piotr Żyła:
Czasem mam ich wszystkich dość! Żony, która każe nie gadać głupot, a sama obgaduje mnie do kamery! Córki, która wyżera kostki z kibla, syna, który skacze jak ja i za nic w świecie nie chce zmienić stylu. Bo przecież Garbik, fajecka, no i poleciało! I weź mu tu wytłumacz, że źle skacze… Na szczęście moje dzieci ogarnia Zosia… Za to ja muszę często ją i Gośkę przywracać do pionu! Dziewczyny dużo przeszły, ale od czego mają takiego wspaniałego sąsiada?

 Justyna Żyła:
Idealna żona, wzorowa matka, najlepsza przyjaciółka i przyszywana „ciotka”? Tak to ja.

Kubuś i Karolinka:
-Oddaj mi te wiązadło!
-A cio to te wiązadło!?
-TAAATOOO! Karolinka mi gryzie wiązadło!

Polska reprezentacja skoczków narciarskich:
-A gdzie trener?
-Szuka Kota.
-Jak to, szuka Kota?
-Bo on poszedł szukać Kubackiego…
-A Kubacki gdzie?
-Poszedł gdzieś z Jankiem…
-A Kamil?
-Kamil jeszcze nie przyjechał.
-To co my tu robimy?
-Właściwie to nie wiem… Chodźmy ich wszystkich poszukać!
_____________________________

Witam ponownie i zapraszam do czytania moich kolejnych wypocin :) Jutro dodam prolog i być może pierwszy rozdział :D Resztę bohaterów będę dodawać z czasem, na razie wystarczy nam tylu :D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz